Jak jest zima, to jest long run! To taka jednostka treningowa, którą jedni biegacze uwielbiają, a drudzy z niecierpliwością czekają na jej koniec. Ja zdecydowanie zaliczam się do tego pierwszego grona, a długie wybiegania to dla mnie okazja do zobaczenia czegoś nowego. Czasem, żeby zwiększyć zasięg biegowego zwiedzania, wywożę się autobusem gdzieś dalej i wracam…